Dzień 1
Piątek 26 kwiecień 2019 r.
8:00 wystartowaliśmy z Ostrowca, jedziemy. Kierujemy się na przejście graniczne w Barwinku.
19:00 Humory dopisują mimo zmęczenia. Jak wszystko dobrze pójdzie to na 22-23 będziemy nad Balatonem. 🙂
Dzień 2
Sobota 27 kwiecień 2019 r.
16:42 Dojechaliśmy na miejsce, jesteśmy w Sukosanie w Chorwacji. Teraz odbiór jachtu, przepakowanie gratów i na noc na morze.
Kierujemy się na południe. Prognozy wiatrowe są słabe, nie ma co liczyć na dobry wiatr.

Wiatru brak. Paliwa szkoda :). Więc z Soboty na Niedzielę zostajemy pod mostem Zdrelac.

Dzień 3
Niedziela 28 kwiecień 2019 r.
9:00 wychodzimy na morze, kierujemy się do Szybeniku.
W późnych godzinach wieczornych dotarliśmy na kotwicowisko w okolicach miejscowości Tribunj.
Przepłynęliśmy dystans 64,7 km.
Dzień 4
Poniedziałek 29 kwiecień 2019 r.
Wyszliśmy z zatoki, kierujemy się do jeziora Proklijanskiego. Okolice Jadrija. Jesteśmy w tej chwili w St. Nicholas Fortress. Zwiedzamy fortecę, stoimy w zatoce na kotwicy.


Siedemdziesiąt kilometrów zrobiliśmy szybciutko, wiatr dopisywał. Gonił nas front niżowy z północnego zachodu więc nie zwalnialiśmy. Prognozy na noc z Niedzieli na Poniedziałek były kiepskie. Wiatr 50 kn, burza itp. Na szczęście w ostatniej chwili zeszliśmy na płytka bezpieczną zatokę w której zrzuciliśmy kotwicę. Dno kamieniste głębokość około 5 m więc wachtowanie w nocy mieliśmy z głowy. Rano szybkie zakupy i w drogę. Oto kilka zdjęć z Fortyfikacji 🙂
Kotwica wciągnięta płyniemy dalej, do Sibenika.
17:28 Sybenik.

Płyniemy do miejscowości Skradin. Po drodze mamy dwa mosty pierwszy to Sibenski Most :), pod którym da się przepłynąć naszym katamaranem. Dookoła mamy wiele hodowli małży. Miejscowość pierwsza to Zaton. Płynąc wąskimi przejściami docieramy do słonego jeziora Prokljansko. Mamy 18:01 :).
Skradin 00:29. Stoimy na kotwicy.

Dzień 5
wtorek 30 kwieceń 2019 r.
10:15 Jest wietrznie – wypływamy w kierunku VIS
15:17 Już widać VIS :))
19:04 „żagle w dół” silnik odpalony i płyniemy na kotwicowisko 🙂
19:30 Stoimy już na kotwicy. Szybkie „ogarnięcie” kata, załoga do pontonu i płyniemy na zasłużone piwo i pizzę na brzeg.
Dzień 6
środa 1 maj 2019 r.
9:42 Wychodzimy na morze – nasz cel to opuszczona baza wojskowa na VIS
10:45 Już jesteśmy na miejscu – na horyzoncie brama wjazdowa dla statków wojennych. Zrzucamy kotwicę i płyniemy pontonem zwiedzać bazę wojskową. Czekają na nas tajemnicze korytarze i szyby z których chcemy zjeżdżać na linach.
12:35 znaleźliśmy tajne wejście do szybu. Lina przywiązana więc zjeżdżamy do środka szybu
Część załogi znalazła normalne wejście do szybu 😉
14:00 Po zjazdach i zwiedzaniu bazy wracamy na jacht. Po drodze jednak pojawił się pomysł zjazdu z bramy wejściowej dla statków wojennych

15:00 Wracamy na katamaran i płyniemy do portu w VIS.
16:49 Jesteśmy w porcie w VIS, tankujemy wodę, paliwo do pontonu, robimy szybki obiad i lecimy dalej zwiedzać wyspę.
19:00 Wypożyczyliśmy skutery.
Po wejściu na skutery nie wiemy od czego zacząć.. Tyle miejsc do zobaczenia, a zmrok coraz bliżej.
22:00 Skutery oddane to idziemy na rybkę.
Dzień 7
czwartek 2 maj 2019 r.
1:00 Wypływamy na morze: kierunek Tribunj. Brakuje wiatru więc płyniemy na silnikach. Dookoła ciemność, załoga śpi. Dwie osoby za sterem.
5:54 Wschód słońca – warto był stać całą noc za sterem 🙂
Najpiękniejszy widok jednak ukazał się pół godziny po wschodzie słońca. Na horyzoncie ukazały się trzy delfiny płynące w naszą stronę :)) Widok delfina pomiędzy pływakami katamaranu na wyciągniecie ręki bezcenny! Było warto!
11:42 Jesteśmy w Tribunj. Szybkie jedzonko i idziemy zwiedzać.
16:15 Wypływamy w kierunku Ninu

19:00 Niestety w okolicach Murter straciliśmy wiatr więc zostaliśmy na kotwicy w zatoce.
20:00 Zakupy zrobione, brzuchy napełnione więc warto zrobić ostatnią imprezę na jachcie 😉 Niestety już jutro wpływamy do portu macierzystego 🙁
Dzień 8
Piątek 3 maj 2019 r.
8:00 Jest piękny wiatr. Wypływamy z zatoki, stawiamy żagle i płyniemy w kierunku Sukosanu.
10:00 Żagle postawione. To jest to! wieje ok 30 kts. Czuć morską bryzę na twarzy. Fale dochodzą do 4m, jest MEGA!! Aż żal wpływać do portu macierzystego.
13:30 Żagle zrzucone, wpływamy do Sukosanu. Tankujemy zbiorniki i płyniemy przycumować jacht w porcie.
14:00 Jacht przycumowany, szybki prysznic i jedziemy do Zadaru na zwiedzanie.
24:00 powrót na jacht
Dzień 9
4 maj 2019 r.
8:00 „check out” jachtu, szybkie śniadanie, pakowanie i w drogę.
W planach zwiedzanie Plitvička Jezera oraz pomnika Petrova Gora. Nocleg nad Balatonem, zakupy w okolicach Budapesztu i powrót do domu.
Dzień 10
5 maj 2019 r.
10:00 Wyjeżdzamy z Balatonu i wracamy do domu..
20:33 Przekroczyliśmy granicę PL-SK
24:12 Niestety wszystko co dobre się kiedyś kończy. Jesteśmy w siedzibie klubu w Ostrowcu.
280 mil morskich zrobione. Pogoda dopisała (było słonecznie i wietrznie). Humory dopisywały, doświadczyliśmy pływania nocą, 4-o metrowych fal, spotkania z delfinami, zjazdów na linach. Odwiedziliśmy wiele ciekawych miejsc, które długo zostaną w naszej pamięci.
Dziękujemy całej załodze za ten rejs i zapraszamy na kolejne!
Ahoj!
A gdzie płyniecie??
Witaj !
Ogólnie powodach chorwackich, sukosan, skradin, rezerwat krk, ogólnie gdzie nas poniesie wiatr :), zapraszam.